Hotelik w Kaliskach?

W poprzedniej kadencji Rady Gminy Kaliska, Wójt Antoni Cywiński postanowił, że na poddaszu nowowybudowanego gimnazjum powstanie hotelik. Nie padł żaden argument o celowości przedsięwzięcia, brak było wyliczenia kosztów. Można było tylko wnioskować – mamy ogromną szkołę, będzie drugie pełnowymiarowe boisko z tym, że ze sztucznej murawy, to i będzie hotelik. Nasuwały się pytania: Tylko dla kogo? Czy nas na to stać? Odpowiedzi nie padały – bo, po co! Niektórzy radni będący w tej chwili w tzw. „opozycji” argumentowali ten fakt, że może przyjadą „zielone szkoły”. Z pewnością jesteśmy atrakcją turystyczną, ale czy za ten pobyt dzieci lub sportowców uda się nam sfinansować koszty wybudowania obiektu i jego utrzymanie? Z pewnością nie!  Na pytanie, dla kogo w końcu ten hotelik? padła odpowiedź, że dla dzieci ze Śląska. Wobec tego trudno zauważyć spójność działania poprzedniego wójta z radnymi popierającymi pomysł. Może celem strategicznym było wykazanie się przed Euro 2012. Hura! Zdążyliśmy mamy hotel, stadion, drogę powiatową do hoteliku i ładny chodnik. Czar prysł. Pomysł na chwałę województwa jednej osoby zniweczony!?

Przejdźmy do rzeczy. W dniu 1 lipca 2011 roku w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku odbyło się spotkanie robocze w sprawie dokończenia tegoż obiektu. Cel inny, ale za to mający wymierne korzyści. Chciałbym przedstawić sprawę krótko. Dokończenie obiektu w 100% sfinansowanie zostanie z funduszy Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w zakresie powstania Środowiskowego Domu Samopomocy Społecznej. Czas realizacji 2012-2013. Wyposażenie obiektu również ma być sfinansowane w 100% z funduszu. Wymiar społeczny to utworzenie jednostki organizacyjnej przy Urzędzie Gminy Kaliska. Celem będzie integracja środowiska osób o różnym stopniu niepełnosprawności. Minimalna ilość uczestników to 15 osób. Koszt dofinansowania z Urzędu Wojewódzkiego do jednej osoby miesięcznie ma wynieść nie mniej niż 800 złotych. Mamy prosty rachunek: 800 zł x 15 osób daje kwotę 12 tysięcy złotych miesięcznie. Im więcej osób, tym kwota dofinansowania większa.

Poza tym osoby z terenu gminy i innych gmin nie posiadający takiego obiektu mogą uczestniczyć w zajęciach w naszym obiekcie. Musimy jako społeczeństwo zastanowić się, czy jest to dla nas ważny aspekt naszego obowiązku pomocy dla tych osób. Uważam, że tak. Pomimo tego obiekt po godzinach pracy (np. po godzinie 15.00  i w dni wolne) może służyć mieszkańcom gminy. Mogą działać koła gospodyń, koła emerytów, stowarzyszenia, a na samym końcu można wygospodarować dwa lub trzy pokoje hotelowe na około 10 osób. Czy pomysł jest zły? Z całą pewnością uważam, że nie. Przede wszystkim nie wydajemy naszych pieniędzy w pierwszym etapie, których i tak nie posiadamy – musielibyśmy zaciągnąć kredyt. Na dzień dzisiejszy jest to koszt od 500 do 700 tysięcy złotych. Czy warto poczynić starania?  Tak!  Nie dlatego, aby zanegować poprzedni pomysł, ale po to, aby wybrać najlepszy wariant dla mieszkańców Kalisk, aby nie wydać własnych środków i w końcu zacząć myśleć o naszych lokalnych sprawach. Pieniądze, te które wydalibyśmy na dokończenie hoteliku proponuję wydać na poprawę infrastruktury dróg gminnych, w tym chodników. Czekam na Państwa opinie i pytania pod adresem e-mail: slawomirjanicki1@wp.pl